sobota, 7 lipca 2012

Creating your perfect summer wedding look

Photobucket
 Kate Moss at her wedding day. Photo via Fashion Gone Rogue



Creating your perfect summer wedding look

We all love summer weddings, but in this popular season for nuptials, it can sometimes feel as though you’re continually hunting for a new fabulous outfit. If you’re getting ready for a union of your nearest and dearest, and are contemplating your wardrobe choices, you might be pleased to learn that isme sell the Berkertex brand, a great source of sophisticated and stylish occasion wear.
Shopping online can really take the stress out of wedding preparation, giving you the option of browsing a number of dresses at your leisure, rather than braving the hubbub and hassle of the high street.
Of course, the main thing to remember for a summer wedding is that cream – and especially white – dresses are out, if you want to avoid the nightmarish faux pas of accidentally upstaging the bride.
Almost all weddings will involve posing for lots of photos, which means that horizontal stripes are to be avoided if possible, as they have the tendency to broaden the figure – and can sometimes appear fuzzy in photographs, if the stripes are close together. Patterns, on the other hand, are perfectly fine – just make sure that the dress doesn’t look as though it’s wearing you, rather than the other way around.
As a general rule of thumb, it’s acceptable to wear black at a winter wedding, but the sombre colour may look out of place in spring or summer. If you’re really keen to wear black, however, then why not compromise by pairing a brightly coloured dress and a black blazer jacket? Just add chunky statement jewellery to tie the whole look together.
Finally, remember to match your handbag to the rest of your look, and make sure that it’s big enough to fit a few packs of tissues in case of tears, a sewing kit (notoriously useful at weddings) and a bottle of water. Sometimes summer weddings can involve long hours sunning yourself on stately lawns, so it’s important to stay hydrated. A larger bag will also give you somewhere to store your jacket or cardigan at the reception – so you can hit the dancefloor without hesitation!

środa, 4 lipca 2012

Victoria's Secret Treat

Photobucket

 Victoria's Secret

Hello everyone:)! I was not writing for a long time, but the weather on the east coast of the USA is going crazy, I'm working a lot, so I don't have to much time to relax, but hope It will change soon! But let's get back to the main topic of the post- Victoria's Secret;) Can you guess what's inside of this bag? I've been watching Victoria's Secret Fashion Shows for many years. I always loved that it was so colorful, showing lingerie in such a fun way! What also caught my eye is that it's so differend from other fashion shows and they truly want to emphasize women's beauty. I feel like a lot of us secretly dream about being a Victoria's Secret Angel;) I was so excited to visit the store, it was my first time! Now I just can't get enough;)... Wish I could buy like 15 sets of their lingerie at once + some swimsuits, beauty accesories etc;)!! Well, I guess, I'm just a woman... No,no I should say: Thank God I'm a woman, cause I truly enjoy it!:) Ah, and my favourtie part of every Victoria's Secret Fashion Show is PINK section! Today's 4th of July, so I'm going to enjoy this day at the beach and watch fireworks with my friends in the evening. I'm so happy to be a part of it and see how celebrating this day in the U.S looks like. Happy 4th's of July!


Dzień dobry wszystkim:)! Nie pisałam przez długi czas, ale pogoda tu, na wschodnim wybrzeżu USA nieustannie się zmienia i szaleje. Dość dużo pracuję, więc nie mam zbyt wiele czasu na relaks, ale mam nadzieję, że to niedługo się zmieni! Wróćmy jednak do głównego tematu : Victorii Secret;) Czy zgadniecie co znajduje się wewnątrz tej torebki? Pokazy Victoria's Secret oglądam już od dobrych kilku lat. Zawsze podobało mi się w nich, że są takie kolorowe i pokazują bieliznę w niezwykle fajny sposób. Co jeszcze przykuło moją uwagę to fakt, że pokazy te są w zupełnie innym stylu, niż te pokazywane podczas paryskiego, czy nowojorskiego tygodnia mody i prawdziwie podkreślają kobiece piękno. Czuję, że wiele z nas chociaż przez chwilę ukrycie marzyło, by być aniołkiem Victoria's Secret;) Nie będę ukrywać, że byłam bardzo podekscytowana faktem, że odwiedzę ten sklep poraz pierwszy. Teraz.. nie mam go dość;)!... Wiem, że to tylko sklep, ale to również część poznawania czegoś nowego, czegoś, czego nie spotkam na co dzień w Polsce i w jakiemś stopniu to również składa się na amerykańską kulturę. Gdy pytam o to miejsce amerykanki, zawsze odczytuję z ich głosu pozytywne wibracje. Chciałabym tak wrócić z 15 kompletami tej bielizny, strojami kąpielowymi, kosmetykami pielęgnacyjnymi, t-shirtami z kolekcji PINK itd;) Oh, chyba jestem tylko kobietą.. nie, nie, powinnam powiedzieć: Dzięki Bogu, że jestem kobietą, bo czerpię z tego ogromną przyjemność! Moją ulubioną częścią każdego ich pokazu jest sekcja PINK. Dzisiaj 4 lipca, wielkie celebrowanie Dnia Niepodległości, tu w USA, więc wybieram się na plażę, by zrelaksować się trochę, a wieczorem idę pooglądać fajerwerki, specjalnie przygotowane na ten dzień. Bardzo się cieszę, że mogę być częścią tej chwili i zobaczyć, jak amerykanie ją świętują, już nie tylko z opowieści, a "poczuć" to na własnej skórze;)! Happy 4th's of July!